środa, 10 grudnia 2014

Zakładamy pismo!

 Tak, tak - wiem - nie było mnie tu wieki całe  Na swoje usprawiedliwienie mam 5-cio miesięcznego Synka, który jak każdy mężczyzna wymaga prawie ciągłej atencji 


Kochane, Kochani - w niedługim czasie otwieram magazyn dla kobiet (ale mężczyźni też są zaproszeni  ) i stwierdziłyśmy z Redakcją, że nie chcemy działu mody z propozycjami jakie dziś serwują nam projektanci. Dział będzie nazywał się Rytm Miasta i chciałybyśmy pokazywać w nim Was - tak, Was! - i Wasz styl  

chętnych do zobaczenia się w gazecie zapraszam do kontaktu  

Piszcie, piszcie, piszcie!!! 

lilly.divine.blog@gmnail.com

wtorek, 12 listopada 2013

Panterka~!

Kochani,

oto trzecia i na razie ostatnia sesja ;) Ale mam nadzieję, że nie na długo bo szykuje dla Was coś naprawdę wielkiego ;) 

Wiem, ze ostatnio jakoś mnie mniej, ale tyle się dzieje, że nie do końca jeszcze ogarniam rzeczywistość ;) Wybaczcie proszę :))

A poniżej efekty panterkowe ;)

Fotograf: Anna Jędrzejec; https://www.facebook.com/anna.jedrzejec.9?fref=ts
Makijaż: Lilly
Stylizacja: spódnica - vintage, bluzka - vintage, buty - H&M, torebka - vintage, okulary - Six, klipsy - vintage













Lilly

czwartek, 24 października 2013

Bardotka Trio w Teatrze Kwadrat

Kochani,

w niedzielę miałam tę niesamowitą przyjemność być na widowni, kiedy to dziewczęta z Bardotka Trio dawały koncert.

Na samym wstępie napiszę o jednej jedynej wadzie tego wieczoru i w związku z tym proszę o wybaczenie :) ale, nie będę ukrywać, że mnie to rozzłościło i w żadnym razie nie dotyczy to Bardotek. Chodzi mi o niektórych gości. Odnoszę wrażenie, że jak koncert zapowiadany jest na godzinę 19:oo to i tak jakiejś części ludzi wydaje się, że wszyscy będą na nich czekać. Tu więc mój apel do wszystkich tych, którzy mają problem z zegarkiem - Wasze spóźnienie jest brakiem szacunku nie tylko dla reszty publiczności, ale i dla samych Wykonawczyń. Na tym kończę mój, jak już wspomniałam, jedyny wyraz dezaprobaty :)

Chłopcy z The Hot Sousages, jak ponoć Band nazwał się na potrzeby koncertu, rozpoczęli koncert niedługim supportem dla dziewczyn, który rozgrzał całą salę. kiedy natomiast wyszły na scenę Bardotki, rozległy się gromkie brawa i milkły już tylko na czas, gdy śpiewały :)



Bardotka Trio są cudowne i za każdym razem, gdy widzę je na scenie usta same zaczynają mi się uśmiechać. Mają w sobie tyle niesamowicie pozytywnej energii, że potrafiłyby nią zasilić ze trzy elektrownie :) Gdybym miała Wam opisywać każdą piosenkę, jaką zaśpiewały i moje odczucia co do nich, ten post musiałby być chyba długi na kolejne 10 stron, dlatego opiszę te, które jak dla mnie są po prostu najwspanialsze ze wspaniałych.



Uwielbiam w ich wykonaniu "Mr. Sandman". Jest ona wykonywana przez nie zawsze w tak żywiołowy sposób, a w szczególności końcówka, że aż ciarki przechodzą po plecach. Dziewczyny tak potrafią rozruszać publikę, że nawet na eleganckim koncercie w Teatrze Kwadrat, ludzie wstawali z miejsc i zaczynali rytmicznie podrygiwać do muzyki. A kiedy muzyka cichła, one wcale nie zamierzały milczeć ;) Ci co byli doskonałe wiedzą co mam na myśli :) Starały się opisywać każdą piosenkę przed jej wykonaniem i jak ona znalazła się w ich repertuarze, ale różnie to wychodziło. Zazwyczaj wszyscy pokładali się ze śmiechu, bo dziewczyny nie dość, że dowcipnie wszystko przedstawiały, to jeszcze ich urok rozbrajał wszystkich zebranych :)



Wróćmy jednak do piosenek. Wspomniałam już o "Mr. Sandman", więc teraz przejdę dalej. Kolejna pozycja, która mnie uwiodła to była ich własna kompozycja "Dzwoneczki". Na koncercie Bardotki powiedziały, że każda z nich osobno napisała swoją zwrotkę - jeśli one nawet na odległość tworzą tak współgrające ze sobą utwory, to po prostu chapeau bas! Całość była delikatna i eteryczna. Pozwalała unieść się myślom gdzieś daleko i dopiero pod koniec piosenki wracały na swoje miejsce. 



Piosenką przy której zawsze się ożywiam to "Nie googluj mnie". Jest radosna i pozytywnie nastrajająca do całego świata. Choć nic nie odda tego jak Dziewczyny brzmią na żywo, to uwielbiam puścić sobie tę piosenkę w domu. Jak zawsze idealnie podzielone na głosy, no i to coś... To coś, co w nich jest, a czego nie umiem Wam opisać...



Ostatnia, ale nie najmniej ważna piosenka, to utwór Mieczyslawa Fogga "W małym kinie". kiedy słyszę ten utwór w wykonaniu Bardotek, aż dech mi zapiera... A ostatnio nawet w ostatnim momencie powstrzymałam cisnące się na moje policzki łzy. Śpiewają ja tak okrutnie przekonująco, że czuję się wtedy całkowicie przez nie zawładnięta. Przez nie, przez słowa i muzykę. Jak dla mnie ideał~!

Według mnie każda ich piosenka to potencjalny hit :) Kogo nie było, niech żałuje - niezwykła to była pożywka dla duszy :)

Dziewczyny, jeśli to czytacie, raz jeszcze bardzo Wam dziękuję~! Dałyście czadu ;)

No i z niecierpliwością czekam na następny koncert i płytę! 

Całuję,
Lilly


poniedziałek, 21 października 2013

~~Wyniki Urodzinowego Konkursu~~

Kochani,

mam wielką przyjemność ogłosić, że Zwyciężczynią URODZINOWEGO KONKURSU jest TESS~! :) Której serdecznie gratuluję wygrania mocy nagród :)

Równocześnie przepraszam za lekkie opóźnienie w ogłoszeniu wyników, ale Wielkie Jury (w którym, aby było sprawiedliwie nie zasiadałam :) miało niemałe problemy z wyborem zwycięskiej pracy.

Pozostałym Uczestnikom bardzo, ale to bardzo mocno dziękuję za fantastyczne prace i obiecuję, że w niedługim czasie znów pojawi się konkurs, a w którym będzie moc prezentów do wygrania ;)

Poniżej Zwycięska praca Tess :) Jeszcze raz całusy i gratulacje dla Zwyciężczyni i dla wszystkich Konkursowiczów :*



Całuję,
Lilly

środa, 16 października 2013

Kalendarze - cz.II

Kochani,

jak pisałam kilka postów wcześniej, powoli następuje wysyp kalendarzy na 2014 rok. Opisywałam już jeden jaki pojawił się na łamach magazynu Pani, a dziś przedstawię Wam kolejny - tym razem nie dołączany do żadnego pisma :)

Jest to agenda poświęcona wspaniałej kobiecie i aktorce Marilyn Monroe. Z tego co udało mi się zauważyć w salonie prasowym dla fanów Audrey Hepburn też coś się znajdzie i to z tej samej serii :)

Agenda jest przejrzysta i bardzo klasyczna a sam kalendarz nie jest duży, bo w formacie nieco mniejszym niż A5. Na każdy dzień przypada jedna strona, więc dla tych, którym kalendarz pęka w szwach jest to dobra propozycja :) Co drugą, trzecia kartkę można zobaczyć zdjęcie MM (lub też Audrey) a przy nim widnieją, albo sentencje powiedziane przez główną bohaterkę kalendarza, albo ludzi z jej otoczenia.


Terminarz w empiku kosztuje 19,99 zł, ale może w innym punkcie będzie tańszy :)



Jak wcześniej wspomniałam kalendarz dostępny jest również w wersji dla fanek i fanów Audrey Hepburn. Innych opcji niestety nie widziałam, choć wcale to nie oznacza, że ich nie ma ;)

Mnie bardzo przypadł do gustu, głównie ze względu na bark wszelkich udziwnień i zapewne stanie sie moim kalendarzem na nadchodzący rok ;)

PS - widziałam już zapowiedź terminarzy dla Twojego Stylu - i również wyglądają na eleganckie i poręczne - czy takie są, napisze Wam już niedługo :)

Całuję,
Lilly



czwartek, 10 października 2013

Kratka tu, kratka tam

Kochani,

chciałabym Wam przedstawić kolejną sesję, jaką przyszło mi popełnić w ostatnim czasie :) Tym razem w wersji kraciastej. Mam nadzieję, jak zwykle, że się Wam spodoba ;) No i oczywiście wszelkie komentarze dozwolone :)

Całuję,
Lilly

Fotograf: Anna Jędrzejec; https://www.facebook.com/anna.jedrzejec.9?fref=ts
Makijaż: Lilly
Stylizacja: spódnica - vintage, bluzka - H&M, buty - H&M, torebka - vintage, okulary - Six
              
















poniedziałek, 30 września 2013

Szaleństwo urodzinowe ;)

Kochani,

Nasze dwutygodniowe szaleństwo, otwieram ~~KONKURSEM~~, w którym Fundatorem narody jest Cukiernia Kosmetyczna CANDY's Co.!!

Do wygrania są DWIE musujące MUFFINKI do kąpieli~!


Aby wziąć udział trzeba zrobić tylko 3, ale bardzo ważne rzeczy:

1. Odpowiedzieć na pytanie: Kto był gwiazdą na I Urodzinach Cukierni Kosmetycznej Candy’s Co.? I przesłać odpowiedź na adres: lilly.divine.blog@gmail.com

2. Polubić profil Facebook’owy Cukiernia Kosmetyczna CANDY's Co. oraz Lilly diVine

3. Udostępnić ten post na swojej tablicy na Facebooku.

Ze wszystkich poprawnych odpowiedzi, Wielkie Jury wylosuje dwóch Zwycięzców~!

Czas trwania konkursu: 30.09-6.10.2013

Ogłoszenie wyników: 7.10.201

Powodzenia~!

Całuję,
Lilly